Relacja - Paweł Filipowski

Historia SKI – PP od 03/1974 do 12/1975

Oto kolejny etap bogatej historii SKI – PP.

W marcu 1974 roku nastąpiła zmiana przewodniczącego SKI-PP . Dotychczas pełniący tę funkcje dh. Izydor Kucharski ukończył studia , a nowym przewodniczącym został phm Paweł Filipowski. W tym czasie Krąg liczył około 60 – 70 osób . Działalność nowego przewodniczącego rozpoczęła kolejna edycja „ Rajdu Marzannowego”, który zrodził się z pomysłu SKI-PP i przez niego był corocznie organizowany dla Kręgu i MURSKIEGO czyli dla kręgów z innych uczelni Poznania.

Kolejny kierunek działalności to kontynuowanie ścisłej współpracy z Komendą Chorągwii – szczególnie z Wydziałem młodszoharcerskim pod kierownictwem druhny Aldony Gałęzkiej. W okresie letnim instruktorzy z naszego Kręgu zasilali kadry różnych obozów w hufcach z których się wywodzili. Pomagali też w przeprowadzeniu chorągwianej akcji „ Operacja Lednica 74” w 1974r., który był rokiem pilotażowym, a w miesiącu sierpniu brali udział w obozie wędrownym Kręgu po Kaszubach. Ponadto w celu uzupełnienia kadry pojechałem też na Międzynarodowy Obóz Pionierski w Radejowie koło Brna.

Nowy rok akademicki 74/75 przyniósł radykalne zmiany w działalności organizacji młodzieżowych. Na mocy decyzji na szczeblu ogólnokrajowym nastąpił podział obszarów działania organizacji młodzieżowych –

Harcerstwo – w szkołach podstawowych

ZMS, ZMW - w szkołach średnich i zawodowych

SZSP - na uczelniach wyższych

W związku z powyższym na wszystkich uczelniach zostały zlikwidowane ZMS , ZMW i Kręgi instruktorskie ZHP. Jednak my, jako krąg liczący około 80 osób postanowiliśmy na Radzie Kręgu , że będziemy walczyć o przetrwanie !!!

W tym celu rozpoczęliśmy rozmowy z Radą Uczelnianą SZSP , które zakończyły się kompromisem polegającym na tym, że Krąg przyjął oficjalną nazwę : Socjalistyczny Związek Studentów Polskich – Studencki Krąg Instruktorski ZHP przy Politechnice Poznańskiej , a przewodniczący kręgu został mianowany z-cą przewodniczącego RU – SZSP – PP. Skutkiem tych uzgodnień była możliwość dalszego działania Kręgu – jako jedynego w środowisku poznańskim. Na tę wiadomość MURSKI zareagował przejściem działaczy likwidowanych kręgów do naszego Kręgu SKI-PP. Dzięki tym działaniom liczebność kręgu wzrosła do około 130 osób. Działały w tym czasie różne sekcje: żeglarska, płetwonurków, ogólno harcerska, turystyczna i fotograficzna. W skład Rady Kręgu wchodzili phm Andrzej Czekała,pwd Teresa Krajna, phm Henryk Wolski, pwd Maria Kozłowska, pwd Andrzej Korski.

Zimą 74/75 na bazie naszego wielouczelnianego Kręgu MURSKI – pod przewodnictwem dh hm Józefa Garczarczyka i we współpracy z Komendą Chorągwi zorganizował zimowisko aktywu w Rytrze koło Nowego Sącza.

W ramach codziennej pracy kręgu prowadzono liczne szkolenia na stopnie żeglarskie, płetwonurków oraz kursy instruktorskie ( kurs na phm ) . Na życzenie KH – Poznań Wilda, z którym krąg blisko współpracował , instruktorzy naszego kręgu wizytowali drużyny młodszo harcerskie i drużyny Nieprzetartego szlaku. Wizytacja ta miała na celu wskazanie nowych możliwości w prowadzeniu drużyn. Za silaliśmy też kadrowo różne akcje KCh.

Wiosną 75 roku odbył się kolejny Rajd Marzannowy, a latem na „Operacji Lednica 75 „ obóz – kurs drużynowych, którego kadrę stanowili członkowie Kręgu.

W nowym roku akademickim 75/76 nastąpiło złagodzenie przepisów odnośnie obszarów działania organizacji młodzieżowych i od listopada zaczęły się odradzać kręgi na innych uczelniach : Akademii Ekonomicznej , UAM, Akademii Medycznej.

W kręgu też szykowały się zmiany, gdyż ukończyłem studia i od stycznia 76 r. miałem powołanie do obowiązkowej służby wojskowej. Jednak na prośbę KCh i dh J. Garczarczyka – przewodniczącego MURSKI-ego zgodziłem się prowadzić krąg do połowy grudnia 1975 r, a następnie moje obowiązki przejęła dh Teresa Krajna, która została nowym przewodniczącym Kręgu SKI-PP.

Nie zerwałem jednak kontaktów . Po powrocie z wojska dalej działałem jako społeczny instruktor KCh i w 1977 r wykorzystałem instruktorów z SKI-PP oraz SKI-AM jako kadrę Kursu Drużynowych organizowanego przez KCh w Prądówce.

Zachowałem wspaniałe wspomnienia z tych lat. Odczułem też satysfakcję, że doceniono moje starania – za działalność w RU-PP zostałem odznaczony Srebrną Odznaką SZSP, a za działalność na rzecz SKI i Komendy Chorągwi – Odznaką za Zasługi dla Wielkopolskiej Organizacji ZHP.

Jeśli coś lub kogoś pominąłem w tym rysie historycznym, to nieświadomie . Zatem wybaczcie! Bo po 40 latach pamięć już płata figle i czasem się zapomina.

Pozdrawiam wszystkich – Czuwaj !

Dh hm Paweł Filipowski

III –ci przewodniczący SKI - PP