Relacja V Skipper - Anna Kołodziejczak
- 50latski
- 13 cze 2016
- 2 minut(y) czytania
V Skipper Wielkopolski
Powidz kwiecień 1997
Komendat: phm. Anna Kołodziejczak
Oboźny: Paweł Sobczak H.O.
Piąty Skipper poświęcony był w całości tematyce związanej z kulturą, obyczajami, kuchnią i wszystkim co kojarzy się z Wielkopolską. Odbył się w kwietniowy weekend 1997r. w szkole w Powidzu. Poprzedzał go biwak przedSkipperowy, podczas którego oceniliśmy potencjał miejsca i warunki do realizacji zlotu, bawiąc się przy tym jak zawsze znakomicie.
Bogaty program miał za zadanie pokazanie przedstawicielom kręgów z innych regionów Polski bogatą tradycję Wielkopolski. Były więc warsztaty z wielkopolskich tańców ludowych prowadzone przez profesjonalnych tancerzy z zespołu folklorystycznego, warsztaty kulinarne podczas których królował ziemniak, a wszyscy zajadali się pyrami z gzikiem, warsztaty wokalne z przyśpiewkami ludowymi i oczywiście nauka gwary poznańskiej, wywołująca salwy śmiechu u wszystkich uczestników. Sobotni dzień zakończyło tradycyjnie Ogniobranie zrealizowane tym razem na Jeziorze Powidzkim z wykorzystaniem dwóch żywiołów ognia i wody.
Imprezie towarzyszyły również zajęcia sportowe. Nie była to jeszcze nasza sztandarowa „Skipperiada”, olimpiada sportowa z dyscyplinami dostosowanymi tematycznie do hasła przewodniego każdego zlotu, której pomysłodawcą był oboźny Skippera, dh Paweł Sobczak „Wałek”, ale element współzawodnictwa sportowego z przymrużeniem oka już się na tym Skipperze pojawił. Skipperiada stanie się od 1998r. stałym elementem każdego zlotu i jednym z najbardziej zabawnych wydarzeń w programie.
Skipper Wielkopolski był też pierwszym i – zdaje się – jedynym, na którym pojawiła ekipa Telewizji Polskiej oraz reporterzy radiowi. Walor promocyjny był oczywiście ogromny, gdyż relacja z imprezy pojawiła się m.in. na antenie TVP 1 w „Magazynie Harcerskim”, jednak nieustanna obecność kamer i konieczność podporządkowania imprezy rygorom telewizyjnym była dużym utrudnieniem dla organizatorów.
Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że byliśmy wówczas z dh oboźnym „Wałkiem” świeżo upieczoną parą i tak do dzisiaj idziemy razem ramię w ramię, już nie tylko harcerską, ale też życiową ścieżką.
phm. Anna Kołodziejczak-Sobczak
Komendantka V Skippera
Comments